wstecz strona główna

 


w Twoich ustach ukrywam
jedyną moją 
łagodność

przez cienkie błony śliny
możesz mnie dotknąć taką
jaka się kładę do snu

nie każ mi otwierać oczu

nie wierzę Twojej twarzy
wierzę Twoim 
wnętrzom

ich miękkość czyni
że zostawiam wszystkie moje kolce 
u stóp

jak sukienkę