wstecz strona główna | |||
ze stosu śmietnika pod którym żyłam przez labirynty całe zawiłych zdradliwych dróg wyszłam po raz pierwszy wyszłam po raz pierwszy pierwszy i ostatni raz była wtedy noc i ta przestrzeń za wysoka, za daleka bez ścian ten świat był za duży dla mnie nie wróciłam i nie wrócę jest mi tylko bardzo zimno ten świat jest za duży dla mnie lecz chociaż taki jest wciąż czuję że mnie kusi tak bardzo kusi mnie | |||