wstecz strona główna

 


ze stosu  śmietnika
pod którym żyłam
przez labirynty całe
zawiłych zdradliwych dróg
wyszłam po raz pierwszy
wyszłam po raz pierwszy
pierwszy
i ostatni raz

była wtedy noc
i ta przestrzeń
za wysoka, za daleka
bez ścian
ten świat był za duży 
dla mnie

nie wróciłam
i nie wrócę
jest mi tylko bardzo 
zimno

ten świat jest za duży dla mnie
lecz chociaż taki jest
wciąż czuję że mnie kusi
tak bardzo 
kusi mnie