hej Ty zraniony
czemu chcesz przytulać
co się przed Tobą właśnie
pod kolcami skryło
a Ty kolczasty
zabezpieczony
skąd pomysł by tulić
to nieochronione
Ty włócznią ugodzony
choć teraz umierasz
umierając doceń
urodziłeś się tylko dlatego
że Twoi przodkowie
pewniej od innych
włócznię trzymali
a Tobie zamrożonemu
cóż się śnić może
w zastygłej bezruchej głowie
koronać nie upadnie
nie musisz świata odrzucać
on nie przyszedł właśnie
przetrwasz
w kryształowej trumnie tylko
ciepłym nasieniem
istotą świata jest bowiem połowiczne
n i e p o r o z u m i e n i e
dlatego koza wyszła z rzeki
z nią zmieszana
w pół nie wie
czemu się jej włosy do morza ciągną
próbuje gadać
z leśnym Don Kichotem
za pomocą
kropel
|