wstecz strona główna

 

więc tylko śnić o życiu
w zamku przepastnego ciemności miękkiej
i tylko we śnie góry przenosić
bo z otwarciem oczu
ręka bezwładna 
moc przez sito 
wyszła
?

chcę stać się bohaterem własnych snów 
na jawie
nie odwrotnie

zaczynam od wiersza 
wstaję
maleńkimi krokami będę iść

Ty także obudź się i  wstań


spotkamy się na pewno