wstecz strona główna

 

ból 
siódmy zmysł 
jedyny bez rękawiczek
zawsze przykry
nigdy nie pyta o decyzję
sam wskazuje drogę

jego cierpką gwałtowną mądrość 
miałam  za nic

dziś proszę go 
nie ufam już słodyczom
innych zmysłów
ani sobie
prowadź mnie

nauczę się 
kolczastych histerycznych liter
twojego alfabetu

w krzyku 
jest mądrość tego
kto mówi z wielkiej dali
lub do głuchego

jak ja