wstecz strona główna

 

czy w powodzi dostępnego piękna
można kochać tylko przez chwilę
nim znów oczaruje
nowa pieśń
człowiek krajobraz

czy jestem niewierna
bo nie budzę się
z tą samą melodią na ustach
wypłowiałą jak ukochany miś
od ciągłych pieszczot

oto wychodzą po moją miłość
całe miasta misiów
płyną nieustannie

gdzie mojej przystani 
ruchomy dom