wstecz strona główna | |||
na moich udach leżała pomarańcza nabrzmiała do bólu okrągła nie dotykałam jej ciepłym mięsem warg nie chciałam zadrasnąć zębami jej naprężonej skórki patrzyła na mnie oczami każdej grudki nie pomyślałam nawet że ona c h c e być zjedzona | |||