zamykam wewnętrzne obwody
łączę się sama ze sobą
dla życia prawie zanikam chcę przetrwać
to walka nie gimnastyka
asceza z miłości do życia
anabioza
wewnętrzna cisza
jej grube ściany
milczenie w odpowiedzi na wszystko
rozpłyną się w potokach wody
przynoszącej nową gotowość
na zmartwychwstanie
starego
|