za oknami wciąż buro i smutno
słońce tu nie zagląda
kolory zwiędły
zakurzył się blask
i oddech
czemu żyć muszę w takim świecie
moje sztuczne kwiaty
telewizor komputer komórka
powiew barw i głosów
ciepło z kaloryfera
kołysanie do snu
śmierci dotrwam niezgorzej
nigdy nie umywszy
okien
hoduję czule ich brud
blask kolor każą czynić koniecznie
ale nie wiadomo co
w każdej sekundzie chcą
czego jeszcze nie było
a przecież ja
jestem z wczoraj
"If your window facing the world is dirty,
you will see my flowers as mud"
Rumi
|