wstecz strona główna

 




nie nici
lecz sny
na osnowę nawlekaj

sprują się nie raz
krzykiem samotnym w środku nocy
zanim wróci
który ci zabrał Itakę

żeby dłużej kochać
ją zabrał
żeby tęskniej
wracać

zastać tkaninę w tej samej
przerwanej chwili