wstecz strona główna

 

przepraszam Was Wszyscy
chciałam 
byście byli kimś innym

przepraszam motylu
chciałam widzieć w Tobie smoka
przepraszam smoku
przemawiałam do ciebie jak do króla


puszczam nitki wyobraźni
próbujące schwytać Was
w pułapkę

witam tajemnicę zwierzyńca
w sobie i na zewnątrz

świat jest bajką
tylko przerażająco większą
niż wymarzyła 
mała dziewczynka pod kocem

przepraszam Cię tajemnico
chciałam wypić twoje morze 
niecierpliwym kubkiem 
głowy

witam Cię nieznane 
z drżeniem idę w twój kosmos 
budując jedną z twoich nawadniających  łez 
świecąc jednym z twoich promiennych marzeń

obiecuję posłuchać wreszcie 
o czym gadasz do mnie przez sen
przez innych
przez pola i lasy 
przez środek
i przez przypadek

koniec hipnotyzowania 
chcę Cię poznać   n a p r a w d ę