co z tego że pamięta jeśli nie wie po co
co z tego że nie pamięta jeśli potrafi stwarzać
z własnego okruchu 

to wszystko tylko dzieci 
każde ma odmienny sens
moim jest rodzić obłoki
przenoszące wodę między pustyniami

choćbym złorzeczyła niesprawiedliwości
nadmiar i niedomiar 
tańcząc stwarzają świat

słupy suchego powietrza wyplatają mozaiki sił 
wywołujących gdzieś na antypodach 
mchy i rosiczki w kołnierzach z mięsożernych kropel 

ja też 
jak sprzeczności 
nie mogę się oprzeć nieustannym 
porodom