wstecz strona główna | |||
nakarm mnie myślami soczyście własnymi zapoznaj z miastami które wybudowałeś na odmiennych szkieletach założeń przyciągnij bliżej kuszącymi polami zbiorów wspólnych podstępnie obdaruj ziarnem obcego zniszcz kilka starych dróżek które nie dają już mleka jeśli nie przyjdziesz umrę głodna a przecież ja też jestem pożywieniem wychodzę w samo południe na rynek miasta wyjdź z jakiej chcesz nory zamku przypadku | |||