wstecz strona główna | |||
tam była ... tam szła ... inna czy ta tę czy inną zasypały popioły one zawsze zasypują ale czemu tak szybko i czemu gdy szybciej bardziej boli wciąż idzie skrajem fresku w jej namalowanych rękach kruszy się tymianek beztroska kusząca chwila cisza przed burzą życie przed śmiercią lekkość przed ukamienowaniem | |||