wierzę w całość
ona czuje mój ból moją rozkosz
czuje jak trzaskają mi rusztowania
gdy szukam właściwej drogi
własnym dla niej ciałem
umrę przez ciebie krzyczy
reanimując moje kości
ale i tak umiera
z każdą mną mnym mnem mn mm mmmm
rodzę przez ciebie krzyczy
błogosławiąc moje zwłoki
ale i tak je pożera
resztki rozrzuca robakom roślinom archeologom
i ... poetom
|