wstecz strona główna

 

  Znaki

jedne są tak małe
że przeciekają  między zmysłami

inne wielkie
że choćbyś rozbił głowę o nie 
nie poznasz że to litera

należę do wielu porządków
i różnych skal  sensu

nie rozumiem ich
ale przeczuwam ich czasem bolesną dla mnie
harmonię

hoduję też nowe zmysły
nie ufam jednoznaczności
ani granicom 

chaos mnie woła
jak kiedyś myślałam że może tylko
ukochany

kimkolwiek jestem
dopiero się staję