Znaki
jedne są tak małe
że przeciekają między zmysłami
inne wielkie
że choćbyś rozbił głowę o nie
nie poznasz że to litera
należę do wielu porządków
i różnych skal sensu
nie rozumiem ich
ale przeczuwam ich czasem bolesną dla mnie
harmonię
hoduję też nowe zmysły
nie ufam jednoznaczności
ani granicom
chaos mnie woła
jak kiedyś myślałam że może tylko
ukochany
kimkolwiek jestem
dopiero się staję
|